M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
W meczu 31. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce przegrali z Ruchem Chorzów 0:2 (0:1). Bramki dla gości zdobyli Filip Starzyński w 45′ i Marek Zieńczuk w 83′.
Pierwsza połowa była bezbarwnym widowiskiem, a składne akcje obu zespołów można było policzyć na palcach jednej ręki. W samej końcówce tej części gry przycisnęli kielczanie. W 38′ w zamieszaniu podbramkowym i główce Kapo, Putnocky instynktownie odbił piłkę. Cztery minuty później na bramkę Ruchu strzelał Luis Carlos, ale obrońcom gości z linii bramkowej udało się wybić futbolówkę. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, sędzia podyktował rzut wolny dla „Niebieskich” z narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Starzyński, idealnie uderzył po długim rogu i piłka wpadła do siatki. Arbiter po tym golu nawet nie wznowił gry od środka boiska.
Druga połowa rozpoczęła się pod dyktando gospodarzy, którzy starali się zdobyć choćby wyrównującego gola. W 59′ po atomowym uderzeniu Pilipczuka piłka otarła się o słupek i porzeczkę. W 79′ uderzenie Leandro najpierw trafia w słupek, po czym niemal na linii bramkowej łapie ją Putnocky. I gdy wydawało się, ze kielczanie muszą w końcu trafić, gola zdobyli chorzowianie. W 83′ na strzał z dalszej odległości zdecydował się wprowadzony po przerwie Zieńczuk, a piłka ku zaskoczeniu Cerniauskasa znalazła drogę do bramki. Do końca mecz Ruch kontrolował już wydarzenia na boisku i wywiózł z Kielc cenne trzy punkty. W końcówce meczu nerwy puściły trenowi Korony Ryszardowi Tarasiewiczowi, którego arbiter odesłał na trybuny.
Korona Kielce – Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
Bramki: Filip Starzyński 45, Marek Zieńczuk 83
Korona: Černiauskas – Golański (74. Klemenz), Malarczyk, Sylwestrzak, Leândro – Pyłypczuk (82. Trytko), Jovanović (81. Cebula), Fertovs, Kapo, Luís Carlos – Porcellis.
Ruch: Putnocký – Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy – Višņakovs (73. Zieńczuk), Surma, Babiarz, Starzyński, Gigołajew – Kuświk (90. Efir).
Żółte kartki: Jovanović, Golański, Rafael Porcellis – Kuświk.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 5531.
