Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów pokonali w Skopje Vardar 22:20 (11:11). Rewanzowe spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę o godzinie 15.30 w Hali Legionów w Kielcach. Zwycięzca dwumeczu zagra w Final Four w Kolonii.
Kielczanie rozpoczęli ten pojedynek bardzo nerwowo, jakby byli przytłamszeni dopingiem fanatycznej 6,5-tysięcznej publiczności. Gospodarze prowadzili 2:0. Pierwszą bramkę dla Vive zdobył Michał Jurecki, a pierwszy remis (4:4) mieliśmy po bramce Piotra Chrapkowskiego. Prowadzenie kielczanom 9:8 dał Grzegorz Tkaczyk, skutecznie finalizując kontrę. Do przerwy mistrzowie Polski remisowali z Vardarem 11:11.
Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy rzucili dwie bramki i objęli prowadzenie 13:11. Pierwszego gola dla Vive w tej części gry rzucił w 41′ Grzegorz Tkaczyk. Ale gospodarze odpowiedzieli dwoma kolejnymi golami, wykorzystując grę w przewadze (dwie minuty kary Jureckiego) i wyszli na prowadzenie trzema golami 15:12. Z rzutu karnego trzynastego gola dla Vive zdobył Karol Bielecki, a Manuel Strlek dorzucił kolejne dwa gole i Vive remisowało 15:15. Prowadzenie kielczanom dał potężnym rzutem Bielecki i Vive po raz pierwszy w tej części gry wygrywało (16:15). I to prowadzenie kielczanie utrzymywali przez kolejne minuty. Gole rzucali Jurecki i niezawodny Strlek. W 55′ po golu Chorwata mistrzowie Polski prowadzili 19:18. Na cztery minuty przed końcem meczu, wykorzystując błąd w ataku gospodarzy, dwudziestego gola po kontrze zdobył Ivan Cupić i Vive prowadziło po raz pierwszy w tym meczu dwiema bramkami (20:18). W ostatniej minucie Manu podwyższył wynik tego spotkania na 22:19, ale gospodarze zdążyli jeszcze odpowiedzieć i w efekcie Vive pokonało w Skopje Vardar 22:20, co stawia mistrzów Polski w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem w Kielcach.
Kielczanie wygrali na niesamowicie trudnym terenie w Skopje, mając przeciw sobie fanatyczną miejscową publiczność. Takiego dopingu, jaki stworzyli Macedończycy, może pozazdrościć niejedna drużyna w Europie.
Drugie spotkanie między tymi zespołami odbędzie się za tydzień, w niedzielę.
Posłuchaj relacji Marka Cendera
Vardar Skopje – Vive Tauron Kielce 20:22 (11:11)
Vardar: Sterbik, Angelov – Stoilov 4, Brumen 1, Pribak, Terzić, Toskić, Marković, Karacić 4, Dujszebajew 2, Abutović, Lazarov 3/1, Rastvortsev, Dibirov 1/1, Gorbok 5, Shishkarev.
Karne: 2/3
Kary: 4 min. (Toskić – 4 min.)
Vive: Szmal, Sego – Grabarczyk, Jurecki 4, Tkaczyk 4, Reichmann, Chrapkowski 1, Aguinagalde 2, Bielecki 3/2, Jachlewski, Strlek 5, Buntić, Musa, Zorman, Rosiński, Cupić 3.
Karne: 2/2
Kary: 10 min. (Jurecki – 4 min.; Jachlewski, Chrapkowski i Buntić po 2 min.)
Sędziowie: Bogdan Nicolae Stark i Romeo Mihai Stefan (obaj Rumunia)
Widzów: 6.500