Szykują się poważne zmiany w Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Komisja statutowa przygotowała propozycje zmian w najważniejszym dokumencie, określającym sposób działania spółdzielni.
Jeden z punktów mówi, że prezesem może być tylko i wyłączenie członek spółdzielni. Z takim zapisem nie zgadza się grupa mieszkańców, którzy twierdzą, że jest niekorzystny dla lokatorów. Ogranicza możliwość kierowania spółdzielnią osobom z zewnątrz.
Obecny prezes ŚSM Edward Osuch tłumaczy, że komisja została powołana do wprowadzenia zmian, a poprawki były konsultowane z członkami rad nieruchomości. Wyjaśnia jednocześnie, że nic nie zostało jeszcze ostatecznie przesądzone. Na trzy dni przed walnym zgromadzeniem, członkowie spółdzielni mogą zgłaszać poprawki do proponowanych zmian.
Prezesi kilku kieleckich spółdzielni mieszkaniowych twierdzą, że zamykanie drogi zewnętrznym kandydatom na to stanowisko, to zły pomysł. Ogranicza się w ten możliwość wyboru spośród większej liczby kompetentnych osób – uważa prezes spółdzielni „Na Stoku” Wojciech Radomski. Podobnego zdania jest szef „Domatora”. Jacek Rek wyjaśnia, że ustawa o prawie spółdzielczym takiego zapisu nie narzuca.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zaplanowano na 24 kwietnia.