To już w zasadzie standard – kolejna inwestycja drogowa w Kielcach będzie prawdopodobnie opóźniona. Chodzi o przebudowę ulic Grunwaldzkiej i Szajnowicza-Iwanowa. Prace mają zakończyć się na początku lipca, ale z powodu opóźnienia w budowie gazociągu niewykluczone, że konieczne będzie przesunięcie tego terminu.
Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg – Jarosław Skrzydło wyjaśnia, że gazociąg znajduje się w obszarze robót drogowych, co uniemożliwia ich prowadzenie przed jego ułożeniem. W tej sprawie odbyły się spotkania, których celem było wypracowanie harmonogramu robót przez wykonawców ulic i gazociągu. Na jego podstawie będzie można stwierdzić, czy inwestycję uda się zakończyć w terminie.
Jarosław Skrzydło dodaje, że firma Fart wznowiła już wstrzymane na zimę prace. Zapewnia, że poza problemami z miejscami, w których przebiega gazociąg przebiegają one zgodnie z planem. Wylicza, że trwa przebudowa starej jezdni ulicy Grunwaldzkiej, a także ulicy Podklasztornej między Piekoszowską a Grunwaldzką. Bez przeszkód prace toczą się także na estakadzie nad ulicą Grunwaldzką.
Jak informowaliśmy w planowanym czasie- czyli do 8 maja nie zakończy się również przebudowa ulicy Ściegiennego. Wykonawca wartej 74 mln zł inwestycji złożył w MZD wniosek o przesunięcie terminu do końca sierpnia. Firma Trakt argumentuje, że opóźnienia są spowodowane przedłużającą się budową kanalizacji, za którą odpowiedzialny jest podwykonawca. Drogowcy deklarują jednak, że opóźnienie nie będzie dotyczyło ulicy Ściegiennego, a tak zwanych dróg zbiorczych i dojazdowych do niej. W kwietniu ma zostać oddana do ruchu druga nitka tej ulicy.