Macedoński zespół Vardar Skopje będzie przeciwnikiem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, Macedończycy w 1/8 finału rozgrywek wyeliminowali inny polski zespół, Orlen Wisłę Płock.
Pierwszy mecz pomiędzy Vardarem, a Vive odbędzie się 11 lub 12 kwietnia w Skopje, rewanż tydzień później w Kielcach.
W klubie wyniki losowania przyjęto z umiarkowanym optymizmem, wszyscy podkreślają, że nieco więcej szans daje się kieleckiemu klubowi, a to dlatego, że pierwszy pojedynek mistrzowie Polski rozegrają na wyjeździe.
Vardar Skopje to bardzo dobry zespół, szczególnie groźny u siebie, gdzie ma fanatycznych kibiców, którzy potrafią stworzyć naprawdę niesamowitą atmosferę w hali. W drużynie Vardaru gra syn trenera Vive Tałanta Dujszebajewa, Alex.
Każdy pamięta pojedynki Orlen Wisły z Vardarem w 1/8 finału. „Nafciarze” wygrali u siebie różnicą sześciu trafień, by przegrać na wyjeździe aż 11 bramkami.
– Czeka nas naprawdę trudne zadanie, ale już w Skopje będziemy chcieli wygrać, by mieć troszeczkę spokojniejsze głowy w Kielcach – podkreślają zgodnie zawodnicy Vive Piotr Chrapkowski, Krzysztof Lijewski i Uros Zorman, którzy obserwowali losowanie w siedzibie klubu.
W innych parach ćwierćfinału Ligi Mistrzów zagrają:
RK Prvo Plinarsko Društvo Zagrzeb (Chorwacja) – FC Barcelona (Hiszpania)
Paris Saint Germain (Francja) – MKB Veszprem (Węgry)
Pick Szeged (Węgry) – THW Kiel (Niemcy)