Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczyna akcję protestacyjną. Od jutra na budynkach szkół mają zostać wywieszone flagi związkowe a za miesiąc w Warszawie planowana jest manifestacja.
Jak mówi prezes świętokrzyskiego okręgu ZNP, Wanda Kołtunowicz – protest jest efektem zerwania rozmów przez minister edukacji narodowej Joannę Kluzik-Rostkowską na temat podwyżek płac.
Nauczyciele domagają się 10 procentowego wzrostu wynagrodzeń. Chcą także zwiększenia subwencji oświatowej, by gminy nie traciły finansowo na prowadzeniu małych szkół.
Wanda Kołtunowicz zapewnia, że nauczyciele będą normalnie wypełniać swoje obowiązki prowadząc lekcje i zajęcia. Warszawska manifestacja planowana jest na sobotę.
ZNP nie wyklucza, że po wakacjach zaostrzy formy protestu, aż do strajku włącznie.