Na przełomie kwietnia i maja pielęgniarki i położne z całego kraju przystąpią do ogólnopolskiej manifestacji w Warszawie pod siedzibą Prezesa Rady Ministrów. Jeśli te działania nie przyniosą rezultatu, we wrześniu w całym kraju, odbędzie się strajk generalny.
Od kilku tygodni pielęgniarki z województwa świętokrzyskiego wchodzą w spory zbiorowe z pracodawcami. Tak jest w szpitalu w Pińczowie, Staszowie i Kazimierzy Wielkiej.
Zofia Małas – szefowa Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych – podkreśla, że ogólnopolska akcja protestacyjna, jest związana z próbą zmian ustaw regulujących prace pielęgniarek i położnych, oraz zagwarantowania pieniędzy na większe zatrudnienie. Jak mówi w województwie świętokrzyskim na tysiąc mieszkańców przypada 5 pielęgniarek, których średnia wieku zbliża się do pięćdziesięciu lat. Siostry domagają się także podwyżki o 1500 złotych.
Z danych Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych wynika, że średnie wynagrodzenie netto pielęgniarki w naszym regionie wynosi około dwóch tysięcy złotych.