Adam Jarubas – kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta RP zaapelował dziś o utworzenie międzynarodowego programu pomocy dla Ukrainy. W jego opinii, sytuacja gospodarcza naszego wschodniego sąsiada staje się dramatyczna, co stwarza bardzo duże niebezpieczeństwo także dla Polski.
Na konferencji prasowej w Kielcach Adam Jarubas stwierdził, że z inicjatywą stworzenia nowego „planu Marshalla” dla Ukrainy powinien wystąpić Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej, a w programie tym powinny uczestniczyć najbogatsze państwa z grupy G-20.
Jego zdaniem – pogorszenie się sytuacji gospodarczej na Ukrainie może spowodować masową emigrację mieszkańców tego kraju do Polski. „Wartość hrywny spadła w piątek o 27 procent, grozi całkowite załamanie gospodarcze. Lepiej więc wspomagać Ukrainę gospodarczo, a nie dostarczać broń” – powiedział kandydat PSL na prezydenta.
Adam Jarubas wystosował również list otwarty do dziennikarzy. Protestuje w nim przeciwko określaniu go jako polityka prorosyjskiego. „Zarzucanie mojej osobie i mojej partii prorosyjskości jest pozbawione jakiegokolwiek oparcia w faktach.
PSL ma prawo prezentować swój punkt widzenia, który może nie podobać się politykom czy komentatorom. Ale jest polskim punktem widzenia, zbieżnym z odczuciami wielu Polaków” – napisał kandydat PSL.