Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym postawiła włoszczowska prokuratura 37 letniemu kierowcy busa, który w poniedziałek śmiertelnie potrącił 57 letniego mężczyznę, a następnie uciekł z miejsca wypadku. Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w miejscowości Mnin w powiecie koneckim.
Prokuratura we Włoszczowie będzie jeszcze sprawdzać okoliczności przebiegu tego wypadku, wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz.
Kierowca przyznał, że brał udział w tym zdarzeniu, ale tłumaczył, że potrącenie 57 letniego mężczyzny nie wynikało z jego winy.
W tym celu potrzebne są dodatkowe ekspertyzy, które ma przeprowadzić biegły.
Po przesłuchaniu i złożeniu wyjaśnień 37 latek został zwolniony z aresztu. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju oraz ma wpłacić poręczenie majątkowe.












