Drogowcy uruchomili dziś tzw. zieloną strzałkę na ulicy Ściegiennego, która ułatwi włączenie się do ruchu pojazdom jadącym w kierunku Dymin.
Kierowcy narzekali, że nowa sygnalizacja powoduje, że muszą długo czekać na zmianę świateł.
Jak twierdzi rzecznik MZD Jarosław Skrzydło problem Ściegiennego i Popiełuszki został dziś rozwiązany, bo uruchomiono zieloną strzałkę. Docelowo problemy na tym skrzyżowaniu znikną wiosną, gdy na jezdniach zostanie namalowane oznakowanie.
Nie wiadomo natomiast, kiedy zostanie rozwiązany brak synchronizacji świateł na skrzyżowaniu ulicy Ściegiennego i Krakowskiej koło WDK oraz dalej Seminaryskiej.
Jak twierdzi rzecznik MZD drogowcy mają dwa projekty dotyczące skrzyżowania Ściegiennego i Miodowicza i Krakowskiej, ale trudno powiedzieć, kiedy zostaną one wprowadzone w życie.
Jeszcze bardziej odległa jest perspektywa synchronizacji tego skrzyżowania z odległą o 200 metrów ulicą Seminaryjską. Jarosław Skrzydło twierdzi, że drogowcy zajmą się tym, gdy już rozwiążą problem świateł koło WDK.
Przypomnijmy inwestycja została oddana w ubiegłym roku.