Kilkanaście osób, zrzeszonych w Świętokrzyskim Klubie Alpinistycznym wspinało się po lodowej ścianie, czyli lodospadzie na kieleckiej Kadzielni. Przygotowania trasy trwały dwa tygodnie, a polegały na wylaniu na mierzącą kilkadziesiąt metrów Ściankę Geologów, pięciuset tysięcy litrów wody.
Prezes klubu- Przemysław Klentak podkresla, że rezerwat Kadzielnia to unikalne miejsce w skali europejskiej i doskonałe dla miłośników wspinaczki. Mogą tu, niemal w centrum miasta rozwijać swoją pasję, bez konieczności wyjeżdżania w góry.
Lodospad przyciągnął uwagę spacerowiczów, ale także miłośników fotografii, wśród których był pan Zdzisław. Jak mówi, to niecodzienny widok, który z pewnością warto utrwalić na zdjęciach.
Członkowie w Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego podkreślają, że w zimowej wspinaczce liczy się nie tylko odpowiedni sprzęt i strój, ale przede wszystkim rozwaga i doświadczenie.