Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych ogłosiło dzisiaj pogotowie strajkowe. Przewodniczący związku Jan Guz tłumaczył, że powodem jest brak możliwości rozmawiania z panią premier Ewą Kopacz o problemach ludzi pracy. Zaznaczył, że problemów w poszczególnych branżach nie brakuje a rząd udaje, że nic się nie dzieje. Dodał, że rośnie skala ubóstwa, zamrożone są płace w sferze budżetowej i kilka milionów pracowników zatrudnionych jest na umowach śmieciowych.
W ocenie OPZZ rząd nie reaguje też na związkowe postulaty dotyczące systemu emerytalnego. Według związku prawo do przejścia na emeryturę powinno zależeć od stażu pracy.
OPZZ solidaryzuje się też z uczestnikami już trwających masowych protestów pracowniczych. Jan Guz podkreślał, że problemy dotyczą branży górniczej, zbrojeniowej, edukacji, pocztowej i telekomunikacyjnej. „To już najwyższy czas, by przystąpić do czynnej akcji strajkowej i stąd ogłoszenie pogotowia strajkowego” – tłumaczył Jan Guz. Zaznaczył, że akcja związków zawodowych powinna być skoordynowana. Zapowiedział na jutro na godzinę 14.00 wspólną konferencję OPZZ-tu, Solidarności i Forum Związków Zawodowych.
Szef OPZZ nie chciał na razie mówić jak mają wyglądać wspólne związkowe akcje protestacyjne.