Kilka tysięcy rasowych gołębi, kur, kaczek i królików można podziwiać w halach Targów Kielce na Ogólnopolskiej Wystawie Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza. Równolegle otwarto wystawę pod nazwą Targi Akcesoriów dla Gołębi. Dorodne okazy podziwiały już setki kielczan i świętokrzyskich hodowców.
– Targi zawsze są okazją do poszerzenia swojej wiedzy na temat hodowli. Można podpatrzeć, jakie gatunki hodują inni, jakie akcesoria pojawiły się na rynku. W końcu hodowca dla swojego stada jest gotów na wiele poświęceń – tłumaczyli swoje zainteresowanie odwiedzający wystawę. – Najbardziej cieszy, gdy zwiedzający podziwiają stado. Do Kielc przywiozłem gołębie o krótkich dziobach, co jest efektem wielu lat prac nad ich wyglądem – powiedział Andrzej Grad, hodowca z Tomaszowa Mazowieckiego.
Wielu odwiedzających przyjechało do Kielc z ościennych województw, żeby kupić gołębie i poszerzyć swoje stada. To jednak hobby dla zamożnych, bo jedne z tańszych gołębi były oferowane w cenie kilkuset złotych. Podobną kwotę miłośnicy gołębi są w stanie wydać na ich miesięczne utrzymanie, ale jak zgodnie podkreślają – gołębie kocha się całym sercem i dlatego się je trzyma. Tylko przed żonami trzeba chować zaskórniaki, żeby się nie dowiedziały ile to hobby pochłania pieniędzy – dodali z uśmiechem.
Podczas wystawy dla zwiedzających przygotowano dodatkowe atrakcje – pokaz iluzji scenicznej zatytułowanej „Magiczne gołębie Johny’ego”, a także pokaz tresury królików. Ze swoimi pupilami przyjechali mistrzowie Europy w tym osobliwym sporcie. Wytresowane króliki z Czech zaprezentowano w trzech pokazach, podczas których futrzaki pokonywały miniaturowy tor przeszkód. Targi gołębi i drobnego inwentarza potrwają w Targach Kielce do niedzieli, 25 stycznia.