Prawo to kolejny kierunek, który chce od października uruchomić Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Uczelnia zakłada, że na pierwszym roku będzie się kształcić 90 osób.
Jak twierdzą władze UJK, absolwenci tego kierunku są poszukiwani na rynku pracy. Innego zdania jest Edward Rzepka- dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach. Uważa on, że absolwenci prawa z UJK będą mieli ogromne problemy ze znalezieniem zatrudnienia, bo już teraz prawników jest za dużo. „Popyt na usługi prawnicze jest nieadekwatny do podaży tych usług. Pojawia się pytanie, po co produkować jeszcze więcej prawników, skoro ci, którzy kończą obecnie istniejące wydziały nie mają co ze sobą zrobić?” – pyta Edward Rzepka.
UJK nie zamierza z planów rezygnować. Jak mówi profesor Wojciech Saletra- dziekan wydziału Zarządzania i Administracji, uczelniana procedura powoływania nowego kierunku prawie się zakończyła. Wniosek musi jeszcze zaakceptować senat. Później trafi on do Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która zbada, czy uczelnia spełnia wszystkie kryteria potrzebne do prowadzenia studiów prawniczych. Dopiero wtedy zgodę na uruchomienie prawa będzie mogło wydać Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wojciech Saletra zapewnia, że uczelnia nie będzie miała kłopotów ze znalezieniem kadry, która poprowadzi zajęcia na prawie. Zainteresowane pracą w Kielcach są osoby z całej Polski.
„Ciężko pracowaliśmy na to, aby spełnić określone wymogi dotyczące przede wszystkim młodej kadry naukowej, czyli adiunktów i doktorów. Będziemy mieli pracowników, którzy odgrywali w polskim prawie ważną rolę”- informuje Wojciech Saletra.
UJK uruchomi w październiku 4 nowe kierunki. Oprócz prawa będzie to kierunek lekarski, a także kosmetologia i wychowanie fizyczne.