Stanisław Masternak, prezes Zarządu Powiatowego PSL w Sandomierzu nie wyklucza, że sam zrezygnuje z przewodniczenia powiatowym strukturom partii.
Jak informowaliśmy w poniedziałek obradować będzie Prezydium Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego, które zdecyduje o konsekwencjach wobec działaczy z Sandomierza, którzy gromadzili składki partyjne na oddzielnym koncie. To spowodowało, że Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PSL za 2013 rok.
Według naszych nieoficjalnych informacji zarząd powiatowy zostanie wezwany do dymisji. Poproszony o komentarz Stanisław Masternaka stwierdził, że jeśli będzie trzeba, to dla dobra organizacji złoży rezygnację. Podobnie postąpi, gdy władze PSL będą oczekiwały by zrezygnował również ze stanowiska starosty.
Państwowa Komisja Wyborcza zakwestionowała kwotę 17 498 złotych, gromadzoną poza partyjnym kontem. Sprawą zajmowała się również opatowska prokuratura. Działacze PSL z Sandomierza przyznali się do nieprawidłowości. Konsekwencją może być wstrzymanie na okres trzech lat państwowej subwencji dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostateczną decyzję w tej sprawie po złożeniu przez władze naczelne PSL skargi podejmie Sąd Najwyższy.