Marszałek województwa świętokrzyskiego i wiceprezes PSL, Adam Jarubas uważa, że ludowcy powinni wystawić swojego kandydata na prezydenta Rzeczypospolitej, a nie popierać obecnie urzędującego Bronisława Komorowskiego. Jarubas jest prawie pewnym kandydatem PSL na najwyższy urząd w państwie. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kielce, stronnictwo nie powinno „odpuszczać” wyborów prezydenckich, zwłaszcza że jest w stanie wystawić kandydata, który może uzyskać dobry wynik.
Marszałek przyznał, że nie będą to dla PSL łatwe wybory, ponieważ do tej pory partia nie odnosiła w nich spektakularnych sukcesów. Może to być jednak okazja do mówienia o programie ugrupowania, a przy tym promowania partii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. W opinii Adama Jarubasa, Bronisław Komorowski stabilizuje scenę polityczną w kraju, ale powinien być bardziej aktywny, zwłaszcza w sprawach społecznych. Jego zdaniem w kraju jest spora grupa ludzi, która w wyniku przemian ustrojowych znalazła się na marginesie i potrzebuje wsparcia. Marszałek województwa przypomniał, że na prowincji najpoważniejszym rywalem PSL jest Prawo i Sprawiedliwość. Jak stwierdził, ludowcy w walce łatwo skóry nie oddadzą, ponieważ to stronnictwo jest gospodarzem Polski lokalnej, co potwierdziły wybory samorządowe.
Decyzja dotycząca kandydata w wyborach prezydenckich zostanie podjęta przez Radę Naczelna PSL do końca stycznia. Niewykluczone, że zbierze się ona 17 stycznia. Wtedy będzie ostatecznie wiadomo, czy stronnictwo wystawia własnego kandydata, czy poprze Bronisława Komorowskiego. Jeśli Adam Jarubas wystartuje w wyborach, szefem jego sztabu wyborczego będzie prawdopodobnie Arkadiusz Bąk, który jest wiceministrem gospodarki i przewodniczącym świętokrzyskiego sejmiku. Kandydatem PiS na prezydenta jest Andrzej Duda. Start w wyborach prezydenckich ogłosił też lider Twojego Ruchu Janusz Palikot. Na razie nie wiadomo, kogo wystawi SLD. Wybory prezydenckie odbędą się pod koniec maja.