Od dzisiejszych negocjacji w ministerstwie zdrowia uzależniony jest dalszy protest świętokrzyskich lekarzy zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim. W poniedziałek część medyków wypowiedziała kontrakty zawarte z NFZ, ale pisma zdeponowano w Świętokrzyskiej Izbie Lekarskiej. Protestujący czekają na wyniki rozmów z ministerstwem zdrowia w sprawie pakietu onkologicznego. Przy fiasku negocjacji mają na znak protestu złożyć wypowiedzenia w siedzibie NFZ.
Na razie wiadomo, że rozmowy w ministerstwie zakończyły się przed godziną 7.00. Na portalach społecznościowych lekarze napisali, że osiągnięto porozumienie. Jakie i na jakich warunkach tego nie wiadomo. Spisywany jest protokół, który być może wyjaśni, które z postulatów udało się medykom przeforsować.
Lekarze twierdzą że byli zmuszeni przez NFZ do podpisania kontraktu, protestują przeciw biurokracji, do której ma ich zmuszać pakiet onkologiczny.
Ich zdaniem także 10 godzinny system pracy uniemożliwia szkolenia , niezbędne do oceny schorzeń onkologicznych. Nie bez znaczenia są pieniądze. Medycy sprzeciwiają się sposobowi rozliczeń z funduszem, za pacjentów onkologicznych, których muszą kierować na specjalistyczne badania, nie mając pewności czy fundusz zwróci za to pieniądze.
W województwie świętokrzyskim pracuje dziewięćdziesięciu sześciu lekarzy zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim. Jeśli zdecydują się złożyć wypowiedzenia umów z NFZ, gabinety, zostaną zamknięte po trzech miesiącach okresu wymówienia.