Sesja budżetowa kieleckiej Rady Miasta rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem, ponieważ przed obradami spotkała się Komisja Kultury, Turystki i Promocji Miasta. Radni dyskutowali o przyznaniu spółce Korona SA dotacji w wysokości 7 milionów 800 tysięcy złotych. Gościem był prezes Korony Marek Paprocki.
W przyszłym roku wydatki miasta planowane są na poziomie 1 miliarda 116 milionów złotych. Przychody mają wynieść 1 miliard 49 milionów złotych. Najwięcej pochłaniają: oświata i pomoc społeczna. Na edukację przeznaczone będzie około 340 milionów złotych, natomiast na pomoc społeczną 200 milionów.
Zdaniem skarbnik miasta, Barbary Nowak – z przyszłorocznego budżetu, mimo trudnej sytuacji gospodarczej w Europie, powinniśmy być zadowoleni. Jest on zbliżony do tegorocznego. Skarbnik zaznacza również, że będzie to rok przygotowań do pozyskiwania pieniędzy unijnych w ramach nowej perspektywy finansowej. Barbara Nowak dodała, że w przyszłym roku będą kończone również inwestycje realizowane przy wsparciu unijnym.
Planowane zadłużenie na koniec 2015 roku ma wynieść ponad 620 milionów złotych. Barbara Nowak podkreśliła, że jest ono na bezpiecznym poziomie i miastu nie grozi utrata płynności finansowej. Po stronie dochodów własnych zaplanowano m.in. 6 milionów złotych ze sprzedaży udziałów w spółce Korona SA. Trwają poszukiwania inwestora. Skarbnik liczy, że zakończą się one sukcesem.
W dalszej części obrad planowana jest dyskusja oraz wystąpienia klubowe, poświęcone budżetowi oraz autopoprawce, dotyczącej przekazania Koronie 7 milionów 800 tysięcy złotych.