W sklepach rozpoczęły się wyprzedaże. Niektóre obniżają ceny towarów nawet o 70%. W kieleckich galeriach handlowych spory ruch, natomiast na drogach dojazdowych korki.
Wielu klientów czeka na przełom roku, ponieważ wtedy można kupić odzież czy buty przynajmniej o połowę taniej. Świętokrzyski wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej, Mariusz Burchart przestrzega jednak przed tak zwanymi „okazjami”. Jak mówi, zdarza się, że sklepy na kilka dni przed wyprzedażą specjalnie zawyżają cenę, by potem klienci byli przekonani, że dany towar kupują okazyjnie.
Mariusz Burchart zauważa, że częstym błędem są też zakupy na zapas. Jak powiedział często klienci kupują towar, który jest niepotrzebny w danej chwili.