Być może wkrótce, z ponad dwumiesięcznym opóźnieniem zakończy się przebudowa Skweru Stefana Żeromskiego w Kielcach. Wykonawca ma już komplet materiałów.
Jak informowaliśmy, początkowo prace miały zakończyć się z końcem września, ale miasto zgodziło się na wydłużenie terminu o miesiąc. Powodem były ulewne deszcze, które zalały wykopy. Ponadto natknięto się na fundamenty dawnego szaletu, które trzeba było zlikwidować. Później okazało się jednak, że wykonawca poprosił o kolejne trzy tygodnie, ponieważ z Turcji nie dotarła kostka granitowa. Miasto nie przyjęło tej argumentacji i od 1 listopada naliczane są kary umowne w wysokości 2 tysięcy złotych dziennie informował na naszej antenie Bernard Oziębły dyrektor Wydziału Inwestycji w kieleckim ratuszu. Kolejne opóźnienie spowodowały problemy z dostarczeniem z Turcji, tym razem płyt granitowych. Wreszcie wszystko jest już na miejscu. Jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne, to prace mogą potrwać jeszcze około dwóch tygodni.
Na skwerze przebudowane zostaną m.in. ciągi piesze. Główne aleje będą z granitu, pozostałe to kompozycja płytek betonowych z brukiem granitowym. Przybędzie także zieleni i ławek. Oprócz istniejących drzew posadzone zostaną krzewy.Pomnik Armii Krajowej zostanie oświetlony w kolorach białym i czerwonym. Zamiast cokołu powstanie niewielkie wzniesienie, aby łatwiej było podejść i odczytać napisy na nim umieszczone i złożyć wieńce. Przybędzie także alejek i zieleni. Pozostałe oświetlenie zostanie wykonane w stylu retro. Tak jak zrobiono to na ulicy Mickiewicza. Koszt prac wyniesie 1mln 900 tys. złotych.