W meczu 6. kolejki Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Vive Tauron Kielce pokonało duński Aalborg Handball 33:26 (18:15). Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobył Denis Buntić – 8.
To nie był łatwy mecz dla mistrzów Polski. Pierwszą bramkę kielczanie zdobyli dopiero w 6′, gdy Duńczycy prowadzili 2:0. Goście wygrywali przez sporą część pierwszej połowy, dopiero Bielecki z rzutu karnego doprowadził do wyrównania 10:10. Do przerwy podopieczni Tałanta Dujszebajewa prowadzili co prawda18:15, ale to było ciężkie 30 minut dla Vive Tauronu.
W drugiej połowie zawodnicy Aalborga zmniejszyli na początku różnicę do jednego trafienia (18:17), ale kolejne trzy bramki były dziełem gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 21:18. I jak się okazało kielczanie nie oddali już go do końca meczu. Gdy na trzy minuty przed końcem meczu Marin Sego, wykorzystując fakt, że Duńczycy wycofali bramkarza, rzutem przez całe boisko zdobył 31 gola, stało się jasne, że Vive wygra ten pojedynek. I tak się stało, kielczanie zwyciężyli 33:26 i tym samym odnieśli swoje szóste zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Z kompletem punktów mistrzowie przewodzą w swojej grupie Champions League.
Posłuchaj relacji Marka Cendera
Vive Tauron Kielce – Aalborg Handball 33:26 (18:15)
Vive Tauron: Szmal, Sego 1 – Strlek, Jachlewski, Bielecki 6 (2), Chrapkowski 1, Jurecki 4, Tkaczyk 4, Zorman 5 (1), Lijewski 1, Buntić 8, Cupić 2, Musa 1.
Aalborg: Westphal, Erevik – Tvedten, Engelbrecht 1, Sagosen 7 (1), Pedersen 2, Slundt 2, Larsen 5, Guardiola 3, Ch. Jensen 1, Barud 2, Gustafsson, S. Jensen 3.
Karne: Vive Tauron: 3/3. Aalborg: 1/1. Kary: Vive Tauron: 2 minuty, Aalborg: 6 minut
Sędziowali: A. Gusko, S. Riepkin (Białoruś). Widzów: 4000.