Lokalne Grupy Rybackie „Świętokrzyski Karp” i „Między Nidą a Pilicą” rozpoczęły kampanię medialną, która ma zachęcić Polaków do kupowania tej ryby, od hodowców z naszego kraju.
Jeden z organizatorów akcji, Ryszard Zawadzki podkreśla, że ma ona uświadomić, iż karpie warto jeść częściej, niż tylko w Boże Narodzenie. Jak tłumaczy, trzeba postawić na jakoś kupowanych produktów, a nie na ich cenę.
„Polskie karpie karmione są pszenicą; żeby ryba ważyła 1,5 kilograma musi być hodowana przez trzy lata. Te sprowadzane z Birmy czy Chin, karmione są granulatami, rosną szybciej i są tańsze, ale jakościowo nie dorównują naszym”, mówi Ryszard Zawadzki.
Kampania prowadzona jest w mediach ogólnopolskich i regionalnych. Co piątek w gazetach ukazują się artykuły, w których na temat tych ryb wypowiadają się specjaliści. Informują oni m.in. o sposobie hodowli karpi, ich wartościach odżywczych, a także wpływie na przyrodę.
Czytelnicy, słuchacze i widzowie poznają także tradycję, związaną z pojawieniem się karpia na polskim stole. Ryszard Zawadzki podkreśla, że przygotowano także konkursy, dzięki którym będzie można wygrać ryby. Osoby, które zwyciężą otrzymają nagrody przed wigilią.