Na trzy miesiące trafił do aresztu zatrzymany w Sandomierzu 38-latek, u którego policjanci znaleźli 150 gramów narkotyków. Mężczyzna był wcześniej obserwowany przez policję.
– Mężczyzna miał przy sobie torebkę z amfetaminą. Przeszukanie mieszkania 38-latka potwierdziło wcześniejsze podejrzenia. Zabezpieczono narkotyki, z których mogło powstać nawet 1100 porcji. Na szczęście nie trafią na czarny rynek – powiedział Jacek Kulita, oficer prasowy sandomierskiej policji. W ręce mundurowych trafiło 35 gramów marihuany, ponad 100 gramów amfetaminy oraz wagi elektroniczne i torebki foliowe, w których narkotyki miały być zdaniem policji rozprowadzane.
Zatrzymany został przewieziony do prokuratury. Dziś sandomierski Sąd Rejonowy wydał decyzję o jego aresztowaniu. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.