160 gramów marihuany, spore ilości amfetaminy i wagi służące do porcjowania i dalszej sprzedaży narkotyków odnaleźli starachowiccy policjanci u 20-letniego mieszkańca tego miasta. Do dilera doprowadził nastolatek zatrzymany przez jeden z patroli koło Kunowa.
Młody mężczyzna na widok policjantów zaczął się bardzo nerwowo zachowywać i to zwróciło uwagę mundurowych. Okazało się, że powodem do niepokoju była torebka z amfetaminą, którą miał przy sobie. Przyznał, że narkotyk kupił u 20-latka ze Starachowic – relacjonuje Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickiej policji. Jak dodaje – mundurowi znaleźli u wskazanego mieszkańca 160 gramów suszu, który okazał się być marihuaną, poza tym w mieszkaniu znajdowało się 25 gramów amfetaminy i wagi elektroniczne. Narkotyki zabezpieczono, a mężczyzna został zatrzymany.
20-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, ale po złożeniu wyjaśnień zastosowano wobec niego inny środek zapobiegawczy – dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.