M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Kandydaci na prezydenta Starachowic zastanawiali się na antenie Radia Kielce, czy miasto wykorzysta szanse na powstanie nowych miejsc pracy. Jak informowaliśmy koncern MAN potwierdził, że fabryka autobusów pod Poznaniem zostanie zlikwidowana, a produkcja w całości przeniesiona do Starachowic.
Andrzej Pruś z Prawa i Sprawiedliwości liczy, że po tych informacjach bezrobocie może zmniejszyć się o 700 osób. To jednak w dużej mierze od firmy zależy, kogo będzie zatrudniać. Stawianie wymogów czy warunków, że mają to być głównie mieszkańcy Starachowic byłoby niepoważne” – uważa kandydat. Podkreśla jednak, że ostatnie lata w mieście to faktyczny upadek szkolnictwa zawodowego. Z tego powodu ze Starachowic wyjechało wielu młodych ludzi, dlatego fachowców do pracy może zabraknąć.
Obecny prezydent Sylwester Kwiecień z SLD podkreślił, że Starachowice to dobre miejsce dla inwestorów. Uważam, że w początkowej fazie produkcji koncern MAN może zatrudnić swoich specjalistów, to zrozumiałe. Potem znajdzie odpowiednich kandydatów u nas. „Wiele zależy także od młodych ludzi, od tego, czy będą chcieli się szkolić i zdobywać odpowiednie kwalifikacje” podkreślił Sylwester Kwiecień.
Andrzej Sędecki z Komitetu Wyborczego „Razem dla Mieszkańców-Samorząd 2014” raczej wyklucza, aby do Starachowic przeniosła się cała załoga fabryki spod Poznania. W tej sytuacji mieszkańcy Starachowic mają większe szanse na zatrudnienie.
Marek Materek pozytywnie ocenia informację o przeniesieniu do Starachowic produkcji autobusów. Jednak jego zdaniem, nie ma w tym zasługi obecnych władz. Decydujące było to, że tutaj są niższe koszty pracy. Władze miasta powinny skupić się na pozyskaniu nowych terenów dla inwestorów.
Mirosław Gęborek przypomniał, że w kierownictwie zakładów MAN są przedstawiciele Starachowic i będą zabiegać aby firma zatrudniła naszych mieszkańców. Sławomir Rymarczyk z Platformy Obywatelskiej uważa natomiast, że nie jest przypadkiem, że firma MAN przenosi produkcję do Starachowic. Jest to potwierdzeniem, że specjalna strefa ekonomiczna funkcjonuje dobrze – dodaje kandydat PO.
