23 studentów z Winnicy na Ukrainie otrzymało przed rozpoczęciem obrad kieleckiej Rady Miasta decyzje o przyznaniu stypendiów finansowanych przez miasto. Pomoc finansowa wyniesie 500 złotych miesięcznie. 10 żaków studiuje w Wyższej Szkole Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych, 9 na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego i 4 na Politechnice Świętokrzyskiej.
Julia Skomorowska z drugiego roku dziennikarstwa i Anna Soljak z drugiego roku administracji UJK podkreślają, że dla nich to bardzo duże wsparcie. Dodają, że w ich kraju jest to równowartość półtoramiesięcznej pensji ich rodziców. Za otrzymane stypendium będą mogły m.in. opłacić akademik i zapewnić sobie utrzymanie.
Rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach prof. Jacek Semaniak zaznacza, że priorytetem w skali ogólnokrajowej jest umiędzynarodowienie studiów wyższych. W kraju jest to tendencja rosnąca. Podobnie jest w Kielcach. Jeszcze dwa lata temu studiujących obcokrajowców było 12, a w tym roku jest ich już 42. Jacek Semaniak liczy, że po otwarciu wydziału lekarskiego ta liczba zdecydowanie wzrośnie.
Obcokrajowcy za rok studiów na uczelni publicznej płacą 2 tysiące euro. Władze uczelni w uzasadnionych przypadkach, przede wszystkim ze względu na złą sytuację materialną mogą podjąć decyzję o obniżeniu opłaty. W przypadku UJK z takiej możliwości korzysta ponad połowa studentów zza granicy.