Kampania wyborcza do ostatniej chwili będzie miała wpływ na frekwencję i wynik głosowania. Politolog UJK Witold Sokała uważa, że jeszcze wiele osób nie jest zdecydowanych zarówno co do uczestnictwa w elekcji jak i wyborze kandydatów.
Gość Radia Kielce ubolewa, że w sprawach najważniejszych dla gmin, nie toczy się merytoryczna dyskusja a jedynie kampania wizerunkowa, gdzie o skuteczności zdecyduje lepsze zdjęcie czy hasło. Podczas merytorycznej dyskusji czasami trzeba mówić rzeczy mało popularne a to nie wróży zwycięstwa.
Odnosząc się do wyborów do Sejmiku województwa świętokrzyskiego politolog nie wyklucza znaczących zmian. Być może pojawi się zupełnie nowa koalicja PiS, Porozumienie Samorządowe Wojciecha Lubawskiego i SLD.
Witold Sokała uważa, że koalicja prawicy z lewicą, która jest wykluczona na płaszczyźnie ogólnopolskiej, jest jak najbardziej realna w Sejmiku. Zarówno SLD jak i PiS chcą przejąć władzę w regionie i nie wykluczone, że w imię obalenia koalicji PO-PSL są w stanie pójść na duże ustępstwa.
Politolog sądzi, że dużą rolę może tu odegrać Wojciech Lubawski którego aspiracje sięgają dalej niż tylko kolejnej kadencji prezydenta Kielc. Samorządowiec współpracuje z PiSem i nie wyklucza koalicji z lewicą.