Noszenie odblasków może uratować życie – niestety niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Tylko przez ostatnie cztery dni, 82 osoby z województwa świętokrzyskiego, złamały przepisy dotyczące obowiązku noszenia elementów poprawiających widoczność, w terenie niezabudowanym. Rzecznik świętokrzyskiej policji Grzegorz Dudek informuje, że policjanci prowadzą szeroko zakrojoną akcję i sprawdzają, czy mieszkańcy regionu noszą odblaski.
„Nowelizacja, która weszła w życie pod koniec sierpnia, nakłada na pieszych poruszających się po zmierzchu, po jezdni lub poboczu poza obszarem zabudowanym, obowiązek używania elementów odblaskowych. Za łamanie tego przepisu można otrzymać mandat w wysokości od 20 do 500 złotych” – mówi Grzegorz Dudek.
Jak wynika z analiz policji, po zmroku, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba, mająca na sobie elementy odblaskowe staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Kierowca ma zatem znacznie więcej czasu żeby np. zwolnić, wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Pieszych do noszenia odblasków ma przekonać zainaugurowana właśnie kampania „Bezpieczny, bo widoczny”. Wspierają ją aktorzy i celebryci.