1/3 banerów kandydata na prezydenta Starachowic – Marka Materka została zniszczona. Pojawiły się na nich wulgarne napisy. Banery znajdowały się w różnych częściach miasta. Sprawą już zajęła się policja – poinformował Marek Materek. Jego zdaniem, zrobił to jeden sprawca, ponieważ wszystkie plansze zostały zniszczone w taki sam sposób – czarnym sprejem wypisano na nich obraźliwe słowa.
Marek Materek dodał, że osoba, która wskaże sprawcę dostanie nagrodę w wysokości tysiąca złotych. Ufundowały ją rodziny i znajomi kandydatów. Oni również zdecydowali, że na banerze, który znajduje się przy ulicy Konstytucji 3 Maja, mieszkańcy Starachowic mogą pisać, co chcieliby zmienić w mieście.