Kieleckie MPK chciałoby dowozić pasażerów przed klasztor na Świętym Krzyżu. Niewykluczone, że uda się dojść w tej sprawie do porozumienia z zarządcą drogi i utworzyć przystanek przy sanktuarium. Przewoźnik wystąpił do Powiatowego Zarządu Dróg z pytaniem o możliwość wprowadzenia odpowiednich zmian w organizacji ruchu. Prezes MPK- Elżbieta Śreniawska podkreśla, że zaproponowane rozwiązanie popierają oblaci. Jak twierdzi, z pytaniami o możliwość wjazdu jak najbliżej klasztoru zgłasza się wielu pasażerów.
Członek Zarządu Powiatu- Michał Godowski tłumaczy, że wprowadzenie zmian jest możliwe, ale wymaga podjęcia decyzji przez przynajmniej kilka instytucji. Radni Nowej Słupi zgodzili się już na utworzenie przystanku, ale są problemy z ustaleniem ostatecznej lokalizacji. Prawdopodobnie powstanie on w pobliżu wieży telewizyjnej, a drogowcy poszerzą drogę, tak żeby umożliwić bezpieczne zatrzymywanie- informuje.
Michał Godowski podkreśla, że zmiany wymaga jeszcze decyzja środowiskowa, która określa przebieg ruchu na trasie do Świętego Krzyża. Konieczne jest więc spotkanie w tej sprawie. Powinni wziąć w nim udział przedstawiciele starostwa, przewoźnika, a także gmin Bieliny i Nowa Słupia oraz Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Dyrektor tej ostatniej instytucji, Piotr Szafraniec, w rozmowie z Radiem Kielce poinformował, że przejazd autobusów przez teren parku jest możliwy, ale powinno wiązać się to z ograniczeniem pozostałego ruchu, a także używaniem na tej trasie ekologicznych pojazdów. Zapewnia, że weźmie udział w spotkaniu dotyczącym nowych rozwiązań, jeśli zostanie na nie zaproszony.