Świętokrzyska policja przestrzega przed oszustami, posługującymi się tzw. metodą na wnuczka. Dziś w Kielcach doszło do trzech prób wyłudzeń pieniędzy. Dzwoniono do osób mieszkających przy ulicy: Warszawskiej, Miodowej i Konopnickiej.
Za każdym razem oszuści podawali się za członka rodziny, który pilnie potrzebuje pieniędzy by usunąć skutki wypadku drogowego albo na zakup sprzętu – informuje rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta policji, Grzegorz Dudek.
Przypomina, że w ubiegłym tygodniu w dwóch przypadkach – oszustom udało się wyłudzić pieniądze. W Jędrzejowie kobieta podająca się za córkę, poprosiła o pieniądze argumentując, że uczestniczyła w wypadku drogowym. Mieszkanka Jędrzejowa poszła do banku i wpłaciła na podane konto 20 tysięcy złotych. Dopiero potem zorientowała się, że została oszukana.
Z kolei, w Busku Zdroju do 65–letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za jej syna, prosząc o pomoc 25 tysięcy euro. Powiedział, że miał wypadek w Niemczech. Kobieta udała się do banku, wzięła 40 tysięcy złotych kredytu i przekazała pieniądze pośrednikowi.
Policja apeluje, aby nie przekazywać pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członka rodziny. Ponadto należy sprawdzić, czy faktycznie dzwonił ktoś ze znajomych i prosił o pomoc. Policja apeluje, by o każdej próbie wyłudzenia informować osobiście lub telefonicznie dzwoniąc pod numer 997 albo 112.