Miasto zataiło przed niemieckimi partnerami z firmy Hanseatisches Fussball Kontor GmbH, że Krzysztof Klicki ma prawo pierwokupu Korony, stwierdził w czasie procesu przed sądem pracy Tomasz Chojnowski. Były prezes kieleckiego klubu domaga się odszkodowania za niesłuszne, jego zdaniem, dyscyplinarne zwolnienie. Urząd Miasta w Kielcach wydał w tej sprawie oświadczenie.
23 stycznia 2014 roku Korona podpisała umowę z niemiecką firmą Hanseatisches Fussball Kontor GmbH, która po półrocznej współpracy otrzymała prawo do wykupienia 51 % akcji klubu. Zdaniem Tomasza Chojnowskiego w umowie był błąd, ponieważ prawo pierwokupu miał wówczas były właściciel Korony Krzysztof Klicki. „Chciałem tę informację ujawnić stronie niemieckiej. Nie dopuszczono jednak do tego”, mówił przed sądem Tomasz Chojnowski. Było to jego zdaniem prawdziwym powodem zwolnienia z pracy.
Urząd Miasta w Kielcach opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie w którym czytamy m.in. „W dniu 23. grudnia 2013 roku prezydent Kielc zwrócił się do Prezesa K. Klickiego z prośbą o wyrażenie zgody na sprzedaż 51 % akcji klubu. W dniu 27.grudnia 2013 roku Prezydent otrzymał pismo informujące o tym, że Prezes Klicki rezygnuje z przysługującego mu prawa pierwokupu akcji. Jednocześnie informujemy, że umowa z firmą Hanseatisches Fussball Kontor GmbH została podpisana w dniu 23.01.2014 roku”.