W meczu 4. kolejki PGNiG Superligi piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce rozgromili w Puławach Azoty 35:24 (19:11).
Kielczanie zagrali bardzo dobry mecz i nie pozostawili złudzeń, kto w sobotę był zespołem lepszym. Jedynie w pierwszych dziesięciu minutach pojedynek był wyrównany (7:7). Później mistrzowie Polski rzucili pięć bramek z rzędu i wyszli na prowadzenie 12:7. To był przełomowy moment w spotkaniu, po którym gospodarze już się nie podnieśli. Pierwsza połowa zakończyła się okazałym zwycięstwem Vive 19:11.
W drugiej części, na parkiecie zdecydowanie dominowali goście. Po golu Tobiasa Reichmanna kielecki zespół osiągnął po raz pierwszy dziesięć bramek przewagi (24:14). W efekcie po dobrym meczu Vive rozgromiło w Puławach Azoty 35:24. Już w najbliższy wtorek, kielczanie w pojedynku rozegranym awansem zmierzą się u siebie z MMTS Kwidzyn.