Szkoci we wczorajszym referendum nie opowiedzieli się za niepodległością ponieważ obawiali się kosztów z tym związanych i międzynarodowych konsekwencji tego faktu – uważa politolog UJK Iwona Wrońska. Jej zdaniem zwolennicy odłączenia się od Wielkiej Brytanii nie potrafili w kampanii skutecznie przekonać mieszkańców, że nie poniosą finansowych konsekwencji pełnej niezależności i że własne państwo będzie lepiej dbało o ich interesy.
Jak dodała gość Radia Kielce poważnym problemem Szkocji będzie teraz uporanie się z problemem podzielonego w tej sprawie społeczeństwa. Przy jakimkolwiek problemie np. gospodarczym sprawa referendum będzie dzieliła mieszkańców. Jak zauważyła podobnie było 20 lat temu gdy prowincja Quebec – chciała oddzielić się od Kanady. Referendum w tej sprawie także przegrali zwolennicy separacji, ale skutki podziału były bardzo długo widoczne.
Jej zdaniem komentując sytuację w Szkocji można zauważyć że w głosowaniu uczestniczyło 85 % uprawnionych, co wskazuje na bardzo duży rozwój społeczeństwa obywatelskiego.