Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych testowało na kieleckim Rynku nowoczesną maszynę do czyszczenia powierzchni. Chodzi przede wszystkim o zabrudzenia trudne do usunięcia, czyli m.in. oleje i smary wyciekające z samochodów, tłuszcze spożywcze, czy wyrzucane gumy do żucia.
Zdaniem Michała Miszczyka prezesa miejskiej spółki urządzenie byłoby przydatne przy sprzątaniu miasta, choć pod uwagę brane są również inne warianty. Jak zaznaczył pojazd zdał egzamin tylko częściowo, ponieważ mimo użycia środków chemicznych nie udało się do końca usunąć zabrudzeń z płyty Rynku.
Michał Miszczyk dodaje, że maszyna będzie nadal testowana, min. sprawdzona zostanie możliwość zainstalowania jej głowic do urządzeń które spółka już posiada.
Urządzenie kosztuje około 200 tysięcy złotych.