Prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się w środę z mieszkańcami Sandomierza, żeby poprzeć kandydata swojej partii w uzupełniających wyborach do Senatu. Salę w sandomierskim zamku wypełniło ponad 300 osób, zainteresowanych spotkaniem z Jarosławem Kaczyńskim. Przed wystąpieniem lidera partii, swój program prezentował Jarosław Rusiecki – kandydat ugrupowania w przedterminowych wyborach.
Lider PiS stwierdził, że to głosowanie może być śniegową kulą, która w konsekwencji doprowadzi do zmian w całym kraju. Do tego potrzebna jest jednak zmiana dotychczasowej władzy. „Ta władza musi być gotowa do starcia, nie może ulegać różnym grupom nacisku. To musi być władza ludzi odważnych i kompetentnych”- podkreślał Jarosław Kaczyński. Przyznał, że ostatnie dni przynoszą gorsze wiadomości dla Prawa i Sprawiedliwości – sukces Donalda Tuska sprawia, że wprowadzenie zmian będzie trudniejsze. Prezes PiS skrytykował rząd za brak działań osłonowych dla polskich rolników, w obliczu rosyjskiego embarga.
„Gdyby władza wykazała się elementarną sprawnością, rolnicy z Ziemi Sandomierskiej mogliby liczyć na znacznie większe rekompensaty. Nie jesteśmy w Unii Europejskiej, by zawsze zgadzać się z innymi państwami. Nasza obecność w Unii ma głęboki sens, ale pod warunkiem odpowiedniej władzy w kraju. Polska odetchnie, jeśli rząd zostanie zmieniony”- powiedział Lider PiS.
Jarosław Kaczyński, po raz drugi w ciągu kilku dni odwiedził region świętokrzyski. W niedzielę spotkał się z mieszkańcami Ostrowca Świętokrzyskiego.