10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów – to wyrok dla Tomasza K., za spowodowanie śmierci dwóch kobiet w wypadku drogowym przy ulicy Chrobrego w Kielcach. Mężczyzna odpowiadał także za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy ofiarom. Sąd wziął pod uwagę niekaralność oskarżonego, dlatego wymierzył karę 10, a nie 12 lat pozbawienia wolności, jak chciała prokuratura.
Na wyższy wyrok liczyła także rodzina dwóch zmarłych kobiet. Według Barbary Szponder- córki jednej z ofiar, kara orzeczona przez sędziego Łukasza Sadkowskiego nie jest wystarczająca. Prokurator Iwona Sperczyńska zapowiedziała złożenie wniosku o pisemne uzasadnienie wyroku, po którym zdecyduje, czy wnieść apelację. Również oskarżyciel posiłkowy- mecenas Piotr Zięba nie zdecydował, czy odwoła się od wyroku.
Przypomnijmy, do tragicznego wypadku doszło 9 czerwca 2013 roku, przy ulicy Chrobrego w Kielcach. Według ustaleń śledczych, 34-letni Tomasz K. kierując samochodem marki BMW wjechał w dwie kobiety idące chodnikiem. Obie zginęły na miejscu, na oczach swoich mężów. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy ofiarom. Jego auto znaleziono spalone w lesie na osiedlu Podkarczówka. Tomasz K. zgłosił się do komisariatu policji kilka godzin po zdarzeniu. Przyznał się do spowodowania wypadku, jazdy pod wpływem alkoholu i narkotyków oraz nieudzielenia pomocy.
W środę zapadł także wyrok w sprawie Dariusza H. drugiego z oskarżonych w tym samym procesie, który pomógł Tomaszowi K. uciec z miejsca wypadku. Sąd skazał go na rok więzienia bez zawieszenia. Wyroki Sądu Rejonowego w Kielcach nie są prawomocne.