W studni w Świętej Katarzynie odnaleziono w środę zwłoki 68 letniego mężczyzny. Jak poinformował nas Andrzej Baran z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej – o zdarzeniu poinformował funkcjonariuszy mieszkaniec Świętej Katarzyny, który przyszedł w odwiedziny. Gdy nie został mężczyzny w domu, rozpoczął poszukiwania w jego gospodarstwie. Zwrócił uwagę na nieużywaną studnię w której była wyłamana pokrywa z desek. Natychmiast poinformował pogotowie, policję i straż.
Strażacy wypompowali wodę ze studni i znaleźli zwłoki mężczyzny. Prokurator i policyjni technicy ustalają okoliczności tragedii. Na razie trudno powiedzieć, czy był to nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo, czy w zdarzeniu brały udział inne osoby.