Brukselska propozycja rekompensat dla rolników jest skandaliczna – ocenia minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Na antenie Radia Kielce powiedział, że nie dziwi go to, że polscy producenci warzyw i owoców chcą manifestować przed Komisja Europejską.
Jego zdaniem, nie do przyjęcia jest nie tylko kwota, ale fakt, że rolnikom niezorganizowanym proponuje się o połowę niższe pieniądze. Jak informowaliśmy, na odszkodowania Bruksela przeznaczyła 125 milionów euro. Zdaniem gościa Radia Kielce to dobrze, że polscy rolnicy potrafią się zorganizować i upomnieć o swoje, bo taka jest formalna możliwość. Minister Sawicki pytany o wysokość odszkodowań, które będą wypłacane stwierdził, że nie ma na dziś takiej wiedzy, jedynie może zagwarantować, że takie środki zostaną przekazane i rozdysponowane.
Minister przypomniał, że rolnicy indywidualni i zrzeszeni w grupy producenckie już mogą oddawać owoce i warzywa na cele społeczne w zamian za rekompensaty. Program rusza od dziś. Oprócz rekompensat za same produkty, rolnicy otrzymają zwrot kosztów transportu do miejsca wskazanego przez organizacje dobroczynne. Ponoszą natomiast odpowiedzialność za jakość i świeżość dostaw. Minister zapewnia, że wszelkie potrzebne dokumenty są już dostępne w oddziałach Agencji Rynku Rolnego.
Organizacje dobroczynne deklarują, że są w stanie przyjąć i zagospodarować świeże owoce i warzywa od producentów. Producenci rolni już od dwóch tygodni przekazywali im swoje produkty. Przyjmowały je między innymi Banki Żywności.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki spotka się dziś w Bilczy w gminie Obrazów z rolnikami i prezesami grup producentów. Głównym tematem rozmów będą rekompensaty dla producentów poszkodowanych przez rosyjskie embargo oraz Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 20. Spotkanie odbędzie się w siedzibie grupy producentów Owoc Sandomierski. Początek o 16.30.