Przez krytyków nazywany jest „geniuszem atrapy” i „genialnym imitatorem”. Robert Kuśmirowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów współczesnych, pracuje nad swoim najnowszym projektem „Tężnią Sztuki”. Gigantyczna instalacja stanie 5 września na kieleckim Placu Artystów.
Dzieło, nad którym pracuje Kuśmirowski jest podsumowaniem jego twórczości. Jak sam mówi, ma uzdrawiać zmysły. Będzie magazynować różne rzeczy, czasem bardzo zaskakujące. Wśród nich są tez fragmenty jego prac. Każdy, kto wejdzie do tężni będzie mógł obcować ze sztuką. Upajać się nią.
– Przez 12 lat zbierałem, magazynowałem te wszystkie przedmioty. Teraz postanowiłem zrobić tężnie, która będzie miała charakter biblioteki, w której zgromadzę te rzeczy. Będzie to ogromny obiekt, o 20 metrach długości, 12 szerokości i 7 metrach wysokości – mówi Robert Kuśmirowski.
Tężnia swoją formą ma przypominać tężnie w Ciechocinku. Z każdą chwilą ma też nabierać swojego charakteru. Zostanie poddana warunkom atmosferycznym, co ma jej nadać charakteru. Niewykluczone, że będziemy używać też solanki, która przyśpieszy procesy zmian tych przedmiotów – tłumaczy Robert Kuśmirowski. Instalacja zostanie zaprezentowana 5 września w Kielcach w ramach projektu „Sztuka w przestrzeni publicznej”. Później trafi m. in. do galerii w Londynie i Berlinie.
Robert Kuśmirowski wystawiał w licznych uznanych zagranicznych galeriach podczas ekspozycji indywidualnych i zbiorowych. W Londynie zamienił przestrzeń Barbican Centre w bunkier z II Wojny Światowej, w przestrzeni nowojorskiego New Muzeum zrekonstruował kabinę terrorysty i seryjnego mordercy – Teda Kaczyńskiego, w Neapolu stworzył „Muzeum Sztuki Zdeponowanej”.