Pracodawcy w regionie świętokrzyskim łamią przepisy o czasie pracy. Liczba nieprawidłowości utrzymuje się od roku na podobnym poziomie. Okręgowy Inspektorat Pracy w Kielcach podsumował I półrocze 2014.
Pod lupę wzięto 19 firm, na które wpłynęły skargi – informuje Barbara Kaszycka, rzecznik instytucji. Tylko w jednym przypadku inspektorzy nie stwierdzili uchybień, w 18 zakładach skargi związane z nieprzestrzeganiem czasu pracy były uzasadnione.
Do łamania przepisów o czasie pracy dochodziło w małych i średnich firmach z branży handlowej, budowlanej i gastronomicznej, a także obsługi rynku nieruchomości. Nieprawidłowości najczęściej dotyczyły braku ewidencji czasu pracy i niewłaściwego prowadzenia tego dokumentu.
Ponadto, pracownicy często nie otrzymywali zapłaty za godziny nadliczbowe i pracę w niedzielę lub święta. Jak dodała Barbara Kaszycka, często brakuje dokumentów do kontroli, bo zdarzają się umowy ustne.
Główne przyczyny wykrytych nieprawidłowości to, zdaniem inspektorów, nieznajomość prawa pracy, lekceważenie przepisów bądź ograniczanie zatrudnienia. Z kolei pracodawcy tłumaczą przewinienia nadmierną komplikacją przepisów i normami, które ich zdaniem nie przystają do wymogów rynku. Jak zapewniła rzecznik, firmy w których wykryto uchybienia będą monitorowane i poddawane częstszym kontrolom.