Tłumy kielczan zgromadziły się na Rynku, żeby obejrzeć start honorowy III etapu najbardziej prestiżowego wyścigu kolarskiego w kraju – 71. Tour de Pologne. Najpierw każdy z zawodników podpisywał się na liście startowej, a później był przedstawiany publiczności. Wszyscy chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. W sumie zaprezentowało się ponad 20 grup i prawie 170 kolarzy.
Najbardziej oblegany był oczywiście bohater ostatniego Tour de France Rafał Majka z grupy Tinkoff Saxo, ale mnóstwo autografów rozdał także były znakomity kolarz, a teraz pomysłodawca i główny organizator imprezy Czesław Lang.
III etap kolarskiego Tour de Pologne z Kielc do Rzeszowa o długości 174 km wygrał Holender Theo Bos (Belkin). Liderem klasyfikacji łącznej pozostaje Czech Petr Vakoč (Omega Pharma – Quick-Step).
Przez długi czas uciekała czwórka zawodników: Paweł Franczak z reprezentacji Polski, inny Polak Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice), Włoch Slavatore Puccio (Sky) i Björn Thurau z Niemiec (Europcar). Nieco ponad 10 km przed metą peleton dopędził jednak uciekinierów.
Po niezwykle zaciętej walce na finiszu Bos wyprzedził Słoweńca Lukę Mezgeca (Giant-Shimano); trzecie miejsce zajął Michael Matthews z Australii (Orica GreenEDGE). Najlepszy z Polaków, Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) został sklasyfikowany na 11. miejscu.
W klasyfikacji łącznej Vakoč ma 27 sek. przewagi nad Białorusinem Jewgienijem Hutarowiczem (AG2R); tyle samo traci Theo Bos, który awansował z 25. miejsca na trzecie. Najlepszy z Polaków, Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice), spadł z szóstej na 8. lokatę.
W środę najdłuższy w tym roku, IV etap z Tarnowa do Katowic o długości 236 km.