Wieża klasztorna na Świętym Krzyżu jest już kompletna. We wtorek zakończył się montaż ostatnich elementów kopuły. Był to najtrudniejszy etap operacji. Michał Furmanek z firmy, która rekonstruuje wieżę informuje, że teraz rozpoczną się prace w jej wnętrzu, między innymi montaż wiodących na szczyt schodów.
Operacji z zainteresowaniem przyglądali się turyści, a także zakonnicy. Superior klasztoru, ojciec Zygfryd Wiecha był wzruszony, gdy ostatni element kopuły stanął na własciwym miejscu. Podkreślił, że odbudowanie wieży to wielki dar. Tym bardziej, że ma to miejsce dokładnie sto lat po jej zniszczeniu przez Austriaków. Zdaniem ojca superiora teraz dopiero widać jak bardzo klasztor potrzebował tego elementu.
Uroczyste poświęcenie i otwarcie wieży nastąpi 7 września. Po oddaniu jej do użytku będzie służyła za taras widokowy. Jak dodaje superior, wstęp będzie jednak płatny. Ofiara ma wspomóc utrzymanie obiektu i inne klasztorne inwestycje. Pomost będzie mógł pomieścić około 15-20 osób. Będą do niego wiodły stalowe schody.
GALERIA Transport elementów wielkogabarytowych wieży powstającej na Św. Krzyżu (9 lipca 2014)
GALERIA Montaż kopuły wieży klasztoru na Świętym Krzyżu (14 lipca 2014)
Wieża na Świętym Krzyżu została zniszczona w 1914 roku przez wojska austriackie. Jej odbudowa była możliwa na podstawie archiwalnych rycin i zdjęć.