150 pracowników Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych będzie dziś pikietować przed siedzibą Banku Zachodniego WBK we Wrocławiu. Bank jest głównym wierzycielem kieleckiej spółki.
Kopalnie są mu winne ponad 140 milionów złotych. Pracownicy chcą przekonać zarząd banku, by podczas spotkania wierzycieli, które zdecyduje o losach spółki zagłosował za utrzymaniem upadłości układowej firmy. W przeciwnym wypadku, KKSM zostanie zlikwidowane, a majątek sprzedany.
Byłby to dramat dla ponad 300 pracowników i ich rodzin oraz duży problem dla miasta- powiedział przewodniczący zakładowej Solidarności Jacek Michalski. Jak dodał, firma ma zamówienia na kruszywo i byłaby w stanie systematycznie spłacać swoje długi, potrzebuje tylko stabilizacji.
Dzisiejszą pikietę organizuje zakładowa Solidarność. Manifestacja rozpocznie się o 13.00. Losy kopalni rozstrzygną się 23 lipca. Wówczas odbędzie się zgromadzenie wierzycieli, którzy zdecydują o przyjęciu, lub odrzuceniu propozycji spłaty zadłużenia w sumie 190 mln zł.