Kontrolowane wypalanie resztek gazu z wykolejonej cysterny w Bodzechowie, zamierza przeprowadzić tej nocy straż pożarna. W związku z tym okoliczni mieszkańcy powinni zachować szczególną ostrożność i pod żadnym pozorem nie zbliżać się do zabezpieczanej przez ratowników i policję, strefy ochronnej.
Rzecznik ostrowieckiej straży Barbara Majdak informuje, że akcja zacznie się po północy. W związku z tym, widoczny może być słup ognia i łuna. Wypalanie gazu potrwa około 2 godzin i cały czas będzie monitorowane przez specjalistów ratownictwa chemicznego. Tylko w taki sposób można opróżnić uszkodzoną cysternę. Straż nie przewiduje ewakuacji mieszkańców tej części Bodzechowa.
W cysternie, która w poniedziałek wypadła z torów i przewróciła się na bok było 36 ton propanu- butanu. Wieczorem zakończyło się wypompowywanie gazu.