Gimnazjum nr 14, przy ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego w Kielcach przestanie istnieć. Powód, to brak chętnych do nauki w tej szkole. W trakcie naboru, dokumenty złożyło zaledwie dwoje uczniów. Jak mówi Lidia Ciupa, zastępca dyrektora placówki, oznacza to, że dalszego naboru już nie będzie, a gimnazjum zostanie wygaszone. W rejonie szkoły mieszka około 150 uczniów. Według ustawy, podczas naboru obowiązuje rejonizacja, ale w Kielcach nie jest zachowywana, twierdzi Lidia Ciupa.
Zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w kieleckim ratuszu Anita Stanisławska podkreśla, że to rodzice decydują, gdzie będą uczyły się ich dzieci. Nikt nie może narzucić im wyboru szkoły.
Wygaszane gimnazjum jest częścią Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14, w skład którego wchodzi też liceum imienia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Ta placówka też nie jest popularna wśród uczniów – w tegorocznym naborze udało się utworzyć tylko jedną klasę pierwszą. Anita Stanisławska nie wyklucza, że w przyszłości władze Kielc zadecydują również o jej wygaszeniu.