Kiedyś zawieranie tajnych umów nazywano zdradą stanu, dziś mówi się, że jest to forma uprawiania polityki – stwierdził w homilii do wiernych zgromadzonych na uroczystości Bożego Ciała biskup kielecki Kazimierz Ryczan.
Kiedyś zawieranie tajnych umów nazywano zdradą stanu, dziś mówi się, że jest to forma uprawiania polityki – stwierdził w homilii do wiernych zgromadzonych na uroczystości Bożego Ciała biskup kielecki Kazimierz Ryczan.
Hierarcha nawiązał w ten sposób do ujawnionej przez dziennikarzy tzw. afery taśmowej.
W tym kontekście powiedział, że ludzie sprawiedliwi, którzy żyją zgodnie z przykazaniami i czerpią z Eucharystii, nie zdradzają, znają cenę tajemnicy, nie podejrzewa się ich o podwójną grę, niezależnie od tego, czy są to ojcowie rodzin, czy członkowie partii, czy wysocy urzędnicy państwowi.
Tymczasem dzisiaj wiele osób, jedynie mówi o sprawiedliwości, mając usta pełne pięknych słów i obietnic, natomiast ich czyny i zachowanie jest inne. Oni nie miłują sprawiedliwości, ale uprawiają niesprawiedliwość. Nie potrafią służyć, ani drugiemu człowiekowi, ani Ojczyźnie mówił biskup.
Hierarcha przypomniał w kazaniu znaczenie Eucharystii i słowa Bożego, w życiu ludzi i narodu. Dzięki Eucharystii nawet w najtrudniejszych czasach okupacji hitlerowskiej i sowieckiej, pomimo zniewolenia fizycznego, byliśmy wewnętrznie wolni, ponieważ był to pokarm wolności, przynoszący nadzieję – powiedział biskup Kazimierz Ryczan.
Posłuchaj Homilii: