W Promniku symbolicznym wmurowaniem „Listu do Przyszłości” rozpoczęła się budowa Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów. W rzeczywistości prace trwają od miesiąca. Inwestycja ma zostać oddana do końca przyszłego roku.
Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego podkreśla, że zakład w Promniku porządkuje sprawę gospodarki odpadami dla części regionu. Swoim zasięgiem obejmie miasto Kielce i 17 okolicznych gmin.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski stwierdził, że miasto ma już za sobą budowę nowoczesnej oczyszczalni ścieków. Zakład w Promniku to kolejnych krok zmierzający do ochrony środowiska naturalnego. Z kolei Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami Henryk Ławniczek dodał, że dzięki inwestycji zbierane przez lata śmieci na wysypisku z Promniku zostaną zutylizowane. W sumie na wysypisku od 1995 roku zgromadzono ich 2 mln ton.
Inwestycja będzie kosztować 230 milionów złotych, z czego 148 mln, to dotacja unijna, 64 mln pochodzi z pożyczki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a 18 mln. to wkład własny Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami.
Dziś przedstawiciele władz administracyjnych, samorządowych i zaproszeni goście podpisali List do Przyszłości, który został umieszczony w Szklanej Kapsule Czasu razem z pamiątkami: aktualnymi gazetami, monetami, czy zdjęciami przedstawiającymi inwestycję i informacjami o projekcie. Kapsuła została wmurowana w ścianę jednego z budynków.