Zajęcia z języka obcego będą obowiązkowe w każdym przedszkolu. Minister edukacji narodowej podpisała w tej sprawie rozporządzenie. Dokument zakłada, że od 1 września 2015 roku obowiązkowe zajęcia z języka obcego obejmą pięciolatków, natomiast od roku 2017 wszystkie dzieci uczące się w przedszkolu.
Jak mówi Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc odpowiedzialny za oświatę – nauka języków obcych w przedszkolach jest potrzebna, a miasto już od lat finansuje zajęcia z angielskiego dla maluchów. – Z naszego punktu widzenia nic się nie zmienia. Sześciolatek idzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej, na jego miejsce przychodzi pięciolatek, którego mamy przygotować do nauki w szkole. To mamy przećwiczone, mamy nauczycieli, miasto za to płaci – wyjaśnia Andrzej Sygut.
I płacić będzie musiało nadal, bowiem ministerstwo edukacji zakłada, że samorządy poradzą sobie ze sfinansowaniem nauki języka obcego we własnym zakresie. Joanna Dębek, rzecznik resortu przekonuje, że pieniądze przeznaczone na oświatę, które dostają gminy powinny wystarczyć również na zatrudnienie nauczycieli języka obcego w przedszkolach.
Jednak według Grzegorza Małkusa, zastępcy prezydenta Skarżyska- Kamiennej, nie wszystkie samorządy stać na finansowanie dodatkowych zajęć w przedszkolach.
– W dużych ośrodkach miejskich tak jest, natomiast w małych przedszkolach wiejskich, to może być problem. To kolejna rzecz, do której zmusza się samorząd lokalny, nie zapewniając mu środków – uważa Grzegorz Małkus.
Rozporządzenie ministra edukacji narodowej zakłada też możliwość wprowadzenia do przedszkoli nauki języka mniejszości narodowych, etnicznych oraz języka regionalnego.