Rada Nadzorcza Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wybrała nowego prezesa. Jak się dowiedzieliśmy został nim Edward Osuch. Ma rozpocząć pracę w najbliższy poniedziałek. Władze spółdzielni nie chcą udzielać żadnych informacji na temat procesu wyłaniania prezesa.
Radio Kielce dowiedziało się, że o to stanowisko ubiegało się 12 kandydatów, z czego 4 osoby przeszły do drugiego etapu. Po zakończeniu procedury, z zasiadania w radzie nadzorczej zrezygnował Leszek Nowacki. Jak tłumaczy, nie chce podpisywać się pod decyzjami rady. Inny członek tego gremium- Szczepan Serek potwierdza, że rada nadzorcza nie chciała informować nikogo o trwających wyborach prezesa. Uzasadniano to próbą uspokojenia atmosfery wokół spółdzielni. Mimo to, już miesiąc temu dotarły do niego informacje, kto zostanie nowym prezesem ŚSM. Ponieważ nie zgadza się ze sposobem wyboru tej osoby, również zamierza złożyć rezygnację z członkowstwa w radzie nadzorczej.
Tymczasem prokuratura umorzyła śledztwo, w sprawie rzekomego fałszowania przez mieszkańców podpisów pod wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia członków, które obyło się 1 marca tego roku. Osoby, których podpisy miał być podrobione zeznały na policji, że są to ich oryginalne sygnatury – informuje zastępca Prokuratora Rejonowego Kielce- Zachód, Anna Szczubiał.
Grupa członków spółdzielni chciała odwołać 8, z 11 osób zasiadających w radzie nadzorczej. Ostatecznie do tego nie doszło, z powodu błędów w przygotowaniu głosowania. Jak wynika z protokołu z walnego zgromadzenia, winą za to został obarczony ówczesny prezes Stanisław Kaśków, który 28 marca złożył rezygnacje ze stanowiska.